Archiwa tagu: Warszawa

Warszawskie biblioteki publiczne na starych fotografiach


Redakcja:
Wioletta Guzek
Joanna Popłońska
Agnieszka Strojek
Wydawca: Biblioteka Publiczna m.st. Warszawy – Biblioteka Główna Województwa Mazowieckiego

Album za pomocą starych fotografii przedstawia historię Biblioteki na Koszykowej, a także innych bibliotek warszawskich, np. na Mokotowie, Woli, Pradze, Targówku i Bródnie. Zdjęcia mają duży format i są dobrej jakości. Tuż obok nich znajdują się krótkie noty biograficzne autorów zdjęć i ważnych osób w historii bibliotek, np. Oskara Szellera lub Janiny Englert. Autorzy we wstępie opisali ideę stworzenia sieci bibliotek publicznych i wymienili przełomowe decyzje, którym zawdzięczamy obecną strukturę bibliotek. Album jest  wartościowym źródłem wiedzy historycznej dla bibliotekarzy, varsavianistów i historyków.

Książka została bardzo ładnie wydana, zawarte w niej fotografie oddają klimat dawnych lat. Twórcy zadbali o przejrzystość informacji, a dobór zdjęć okazał się niezwykle trafny – czytelnik może z łatwością odnaleźć na nich najważniejsze miejsca Biblioteki na Koszykowej. Całość wydana w dużym formacie, w twardej, szytej oprawie. Polecam.

Dzieci z placu Trzech Krzyży

Autorka: Renata Piątkowska
Ilustrator: Maciej Szymanowicz
Wydawnictwo: Literatura
Łódź 2023
Poziom: BD II

Niezwykle wzruszająca książka wydana przez Literaturę w serii „Wojny dorosłych – historie dzieci”. Spisana przez Renatę Piątkowską opowieść o żydowskich sierotach opiera się na kanwie autentycznych wydarzeń z lat okupacji hitlerowskiej. Skąd zainteresowanie tymże tematem? Los tytułowych dzieci przedstawia tuż po wojnie Józef Ziemian w książce „Papierosiarze z placu Trzech Krzyży”, poza tym istnieje Fundacja Życie Żydowskie, która pielęgnuje pamięć o małych uciekinierach z getta, organizując spotkania, spacery miejskie czy prowadząc facebookowy profil papierosiarzy. Jednak cały przekaz, o którym mowa jest skierowany do dorosłych, natomiast autorka wraz z wydawcą tworzy książkę dla dzieci, co wydaje się niezwykle wartościowym i trafionym pomysłem.

Tytułowi bohaterowie to mali Żydzi, którzy po utracie bliskich przekradają się z getta na aryjską stronę Warszawy. Wszystkich papierosiarzy jest ponad dwudziestu, wśród nich można przywołać Kulasa, Kinola, Tereskę, Ząbala, Francuza, Byczka, który pełni rolę nieformalnego lidera grupy czy najbardziej chwytającego za serce, najmłodszego Bolusia, którego ocalenie wydaje się graniczyć z cudem. Zresztą los wszystkich papierosiarzy jest niewiarygodny, bo jak to możliwe, że grupa dzieci każdego dnia handluje ze swoim śmiertelnym wrogiem w jednym z najbardziej niebezpiecznych dla Żyda miejsc stolicy? Zagrożeniem są nie tylko stale przechadzający się tu Niemcy. Papierosiarze muszą wystrzegać się także szmalcowników, złodziei, wrogo nastawionych Polaków czy mających nieopodal siedzibę funkcjonariuszy gestapo. Jednak nie tylko zło czeka na małych bohaterów, na ich drodze pojawiają się także anioły w postaci Zofii Kalatowej czy Babki. Kobiety zapewniają im nocleg i ciepły kąt. Natomiast wspomniany już Józef Ziemian ratuje Bolusia z całkiem dużych tarapatów, w które malec wpada, gdy na moment zapomina, że w holokaustowym świecie dzieci nie mogą ufać dorosłym.

„Dzieci z placu Trzech Krzyży” to wyjątkowa, wojenna narracja, która mówi o przetrwaniu, przyjaźni, woli walki i ogromnej odwadze drzemiącej w małych sercach. Historia żydowskich papierosiarzy powinna trafić na listę szkolnych lektur, ponieważ ukazuje piękny wzór bohaterstwa, uczy empatii, udowadnia jak wielką siłę ma solidarność i wzajemna troska. Ostrzegam, że przy lekturze książki może popłynąć niejedna łza, ale warto poznać tę być może najjaśniejszą opowieść o mrocznym czasie II wojny światowej. Zdecydowanie polecam. Oprawa twarda, szyta.

Wielki czarny kwadrat

Autor: Igor Stefanowicz
Wydawca: Igor Stefanowicz
Michałów-Reginów 2023

Ciekawa propozycja na rynku wydawniczym, trochę inna niż wszystkie, ale też trochę znajoma, dobrze oddająca klimat małych, podwarszawskich miejscowości. Powieść gatunkowo zbliża się do literatury kryminalnej, sensacyjnej i komediowej, ale także science fiction z akcją w kosmosie. Ten niecodzienny, literacki shake serwuje czytelnikom dziennikarz muzyczny, autor monografii trzech znanych grup muzycznych – tytuł jednej z nich to „Metallica: sznurki Pana Boga” (P. 13/99). Autor debiutuje w obszarze beletrystyki i chyba należy uznać ten debiut za udany: jest swojsko i śmiesznie, ale nie jest ani nudno ani głupio. Szczerze mówiąc, momentami bywa nawet całkiem na serio i filozoficznie – weźmy cytat: „Wielkie zło zaczyna swoje dzieło, pięknie obstawiając się pozorami dobra” (s. 101). W książce nie zabraknie ani pozorów – w końcu mamy tu wątek szpiegowski – ani wielkiego zła, czyhającego na Polskę i Polaków. I nie będzie to przywołany skądinąd w tekście Tusk, lecz zagrożenie płynące zza wschodniej granicy, a także z odległej galaktyki, która przygląda się z uwagą i rosnącym niepokojem poczynaniom ludzi na Ziemi.

Uporządkujmy nieco czasoprzestrzeń powieści. Akcja rozgrywa się współcześnie i równolegle w kilku położonych nieopodal Warszawy miejscowościach, na Kremlu oraz na kosmicznej orbicie. Pisarz płynnie prowadzi czytelnika pomiędzy wątkami, wyważonymi w proporcji, która pozwala na śledzenie historii wszystkich bohaterów, nieuchronnie zbliżających się do węzła fabularnego, symbolizowanego przez tytułową figurę geometryczną. Główne role odgrywają przedstawiciele władzy – wśród nich komisarz Kąkol z Wieliszewa, członkowie rosyjskiego wywiadu wojskowego oraz kosmici, którzy planują powstrzymać rozwój technologiczny Ziemian z powodu panoszącego się na naszej planecie zła, którego przejawem jest m. in. wojna na Ukrainie. Tu autor pokusił się o wartą przytoczenia diagnozę społeczną: „zapanowało powszechne otępienie, choć wszyscy udają, że wcale nie. Każdy z potrzeby poczucia bezpieczeństwa, zajmuje się wyłącznie najbliższymi sobie, ogarnialnymi sprawami, a całą resztę wypiera. Nie rozumiem, to umawiam się sam ze sobą, że tego nie ma” (S. 67). Tymczasem w mrocznym, gęstym lesie coś rzeczywiście jest, dzieją się dziwne rzeczy, ktoś buduje tajną bazę, ktoś obserwuje kogoś z ukrycia, ktoś inny bazę likwiduje – zostaje odcięta dłoń, rozbity dron, kosmiczny robot i broń mentalna.

Brzmi ciekawie? Przyznam, że w „Wielkim czarnym kwadracie” dużo się dzieje – szybka akcja, błyskotliwe dialogi, komizm słowny i sytuacyjny, detektywistyczna zagadka przynoszą czytelnikowi rozrywkę na bardzo przyzwoitym poziomie. Napisana ze swadą i humorem książka Stefanowicza bawi, ale też niczym satyra zahacza o istotne problemy współczesnego świata: wojny, dyktaturę, rozwój sztucznej inteligencji, zanik empatii i znieczulicę społeczną. Zaśmiewając się podczas lektury, warto pomyśleć, czy przypadkiem wielki czarny kwadrat nie znajduje się gdzieś blisko nas. Bardzo polecam. Oprawa miękka, klejona.

Czytaj dalej

Historia Pragi życiorysami pisana

Autorka: Joanna Kiwilszo
Wydawnictwo: Skarpa Warszawska
Warszawa 2023

Publikacja przygotowana przez historyczkę związaną z Uniwersytetem Warszawskim, stanowi pokłosie kilkuletniej współpracy badaczki z „Nową Gazetą Praską”. „Historia Pragi życiorysami pisana” prezentuje obraz dwudziestu dwóch rodzin, zamieszkujących prawobrzeżną dzielnicę Warszawy. Ich losy trwale splatają się z dziejami Pragi, przeczą opinii o tzw. gorszej części miasta i obywatelach drugiej kategorii, budują niepowtarzalny klimat dzielnicy i wzbogacają jej koloryt.

Autorka spośród wielu mieszkańców Pragi wybiera rody zasłużone, ale również zwykłych, szarych mieszkańców miasta. Czytelnik odnajdzie w książce opowieści o wybitnych lekarzach, inżynierach, przemysłowcach i artystach, ale też pozna los piekarzy, cukierników, kolejarzy czy kapeluszników. Wśród nich można wymienić nazwiska: Kotulińskich, Różyckich, Natorffów, Wedlów, Kobuszewskich, Cieszkowskich czy Olszewskich, a to tylko niektóre z nietuzinkowych postaci, opisanych na kartach książki.

Zbiorowy portret Pragi – jednej z najciekawszych stołecznych dzielnic – jawi się jako przestrzeń wielokulturowa, w której jak w tyglu mieszają się tożsamości narodowe, wyznania i tradycje. Źródłem informacji dla autorki niejednokrotnie są ludzie – potomkowie bohaterów książki – którzy zgodzili się zaprosić czytelników do prywatnego świata i opowiedzieć o swoich przodkach. Tak więc czytelniku: „rzuć te blagie, chodź na Pragie”. Publikacja wydana w twardej i szytej oprawie zawiera zdjęcia, bibliografię oraz indeks osobowy. Polecam.