Archiwa tagu: Zagłada

Dzieci z placu Trzech Krzyży

Autorka: Renata Piątkowska
Ilustrator: Maciej Szymanowicz
Wydawnictwo: Literatura
Łódź 2023
Poziom: BD II

Niezwykle wzruszająca książka wydana przez Literaturę w serii „Wojny dorosłych – historie dzieci”. Spisana przez Renatę Piątkowską opowieść o żydowskich sierotach opiera się na kanwie autentycznych wydarzeń z lat okupacji hitlerowskiej. Skąd zainteresowanie tymże tematem? Los tytułowych dzieci przedstawia tuż po wojnie Józef Ziemian w książce „Papierosiarze z placu Trzech Krzyży”, poza tym istnieje Fundacja Życie Żydowskie, która pielęgnuje pamięć o małych uciekinierach z getta, organizując spotkania, spacery miejskie czy prowadząc facebookowy profil papierosiarzy. Jednak cały przekaz, o którym mowa jest skierowany do dorosłych, natomiast autorka wraz z wydawcą tworzy książkę dla dzieci, co wydaje się niezwykle wartościowym i trafionym pomysłem.

Tytułowi bohaterowie to mali Żydzi, którzy po utracie bliskich przekradają się z getta na aryjską stronę Warszawy. Wszystkich papierosiarzy jest ponad dwudziestu, wśród nich można przywołać Kulasa, Kinola, Tereskę, Ząbala, Francuza, Byczka, który pełni rolę nieformalnego lidera grupy czy najbardziej chwytającego za serce, najmłodszego Bolusia, którego ocalenie wydaje się graniczyć z cudem. Zresztą los wszystkich papierosiarzy jest niewiarygodny, bo jak to możliwe, że grupa dzieci każdego dnia handluje ze swoim śmiertelnym wrogiem w jednym z najbardziej niebezpiecznych dla Żyda miejsc stolicy? Zagrożeniem są nie tylko stale przechadzający się tu Niemcy. Papierosiarze muszą wystrzegać się także szmalcowników, złodziei, wrogo nastawionych Polaków czy mających nieopodal siedzibę funkcjonariuszy gestapo. Jednak nie tylko zło czeka na małych bohaterów, na ich drodze pojawiają się także anioły w postaci Zofii Kalatowej czy Babki. Kobiety zapewniają im nocleg i ciepły kąt. Natomiast wspomniany już Józef Ziemian ratuje Bolusia z całkiem dużych tarapatów, w które malec wpada, gdy na moment zapomina, że w holokaustowym świecie dzieci nie mogą ufać dorosłym.

„Dzieci z placu Trzech Krzyży” to wyjątkowa, wojenna narracja, która mówi o przetrwaniu, przyjaźni, woli walki i ogromnej odwadze drzemiącej w małych sercach. Historia żydowskich papierosiarzy powinna trafić na listę szkolnych lektur, ponieważ ukazuje piękny wzór bohaterstwa, uczy empatii, udowadnia jak wielką siłę ma solidarność i wzajemna troska. Ostrzegam, że przy lekturze książki może popłynąć niejedna łza, ale warto poznać tę być może najjaśniejszą opowieść o mrocznym czasie II wojny światowej. Zdecydowanie polecam. Oprawa twarda, szyta.

Polowanie na bestię z Majdanka

Autor: Jarosław Molenda
Wydawnictwo: Filia
Poznań 2023

Kolejna książka pisarza i publicysty, który konsekwentnie śledzi losy hitlerowskich zbrodniarek. Niechlubną bohaterką najnowszej publikacji jest Hermine Braunsteiner, nazywana przez więźniarki „Kobyłą” z powodu lubianej przez nią metody zadawania cierpienia, mianowicie deptania po wyniszczonych ciałach kobiet w obuwiu ze stalowym podbiciem. Autor odtwarza „karierę” Austriaczki, która rozpoczyna się procesem rekrutacji i szkoleniem w obozie Ravensbrück, a szczyt osiąga na Majdanku. Znana z okrucieństwa zbrodniarka po wojnie unika i tak nieadekwatnej do przestępstwa kary, którą nakłada na nią sąd w Wiedniu, następnie wyjeżdża do Stanów Zjednoczonych, gdzie prowadzi szczęśliwe życie rodzinne z daleka od demonów mrocznej przeszłości. Kres sielance kładzie Szymon Wiesenthal, który odnajduje i demaskuje kobietę około dwadzieścia lat później. Czy dosięga ją sprawiedliwość? Odpowiedź znajduje się na kartach książki, dodam tylko, że los Hermine Braunsteiner przypomina los przytłaczającej liczby zbrodniarzy hitlerowskich.

Publikacja stanowi próbę stworzenia portretu psychologicznego jednej z hitlerowskich zbrodniarek. Autor podczas pracy nad tekstem zadaje pytania o motywację dwudziestoparoletniej wówczas kobiety do rozpoczęcia służby w obozach koncentracyjnych. Przedmiotem analiz jest zarówno jej zachowanie jako strażniczki, jak i funkcjonowanie Hermine w tzw. normalnych warunkach po wojnie. Szczególnie polecam uwadze czytelnika ostatnią część książki, dotyczącą przebiegu procesu bohaterki oraz strategii, którymi posługują się jej obrońcy, a także sama oskarżona. Całość czyta się niczym dobrą powieść kryminalną. Oprawa miękka, klejona, na końcu przypisy i bibliografia. Poprzednio: „Piekielna Mańka” (P. 19/22).

Powstanie w Auschwitz. Bunt żydowskiego Sonderkommando

Autorzy: Gideon Greif, Itamar Levin
Wydawnictwo: Prószyński Media Sp. z o. o.
Warszawa 2023

Książka napisana przez izraelskiego historyka, specjalizującego się w historii Zagłady oraz izraelskiego dziennikarza i badacza Szoa. Autorzy podejmują próbę opisania zjawiska, które przez lata spotyka się z niezrozumieniem i niesprawiedliwą oceną. Żydowskie Sonderkommando to grupa ludzi zmuszonych do nieludzkiej pracy w nieludzkich warunkach i w miejscu, w którym na co dzień króluje zbrodnia oraz przemoc, a życie pozbawione jest wszelkiej wartości. Ta grupa osób pomimo wszechobecnego zła i upadku moralności zdobywa się na heroiczny akt niezgody na rzeczywistość stworzoną w Auchwitz. Sonderkommando 7 października 1944 roku wszczyna powstanie, które choć krótkie i zakończone przegraną, wynosi na piedestał człowieczeństwo, etykę i godność.

Publikacja dzieli się na siedem rozdziałów. Pierwszy z nich wyjaśnia czym było Sonderkommando i jaka była jego rola w obozie. Drugi rozdział przynosi zarys międzynarodowego ruchu oporu w Auschwitz, a trzeci opowiada o ruchu oporu zorganizowanym przez więźniów żydowskich. Następny rozdział prezentuje plany powszechnego powstania, do którego ostatecznie nie doszło, a kolejny koncentruje się na tytułowym buncie Sonderkommando. Dwa ostatnie rozdziały przybliżają przebieg walk oraz konsekwencje stłamszonego przez esesmanów powstania.

Czytelnik odnajdzie w książce nowe, niepublikowane wcześniej w języku polskim informacje, a także istotne dla tematu cytaty. Bardzo polecam publikację wszystkim zainteresowanym zagadnieniem Auschwitz, II wojny światowej czy Holokaustu. Należy jednak pamiętać, że tekst zawiera wiele brutalnych opisów zbrodni i drastycznych scen. Autorzy starają się nie epatować okrucieństwem, przybliżając odbiorcy wyniki swoich badań w prosty i przystępny sposób, jednak sam temat nie pozwala uniknąć momentów bardzo silnie oddziałujących na czytelnika. Książka zawiera materiał fotograficzny, przypisy i bibliografię, a wydano ją w miękkiej, klejonej oprawie. Warto przeczytać.

Czytaj dalej

Krwawe dożynki 1943

Autor: Mariusz Nowik
Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Warszawa 2023

Fabularyzowany reportaż, którego autorem jest dziennikarz o historycznym zacięciu. Jego warsztat pisarski znamy dzięki publikacji „Palmiry” (P. 9/21), a zainteresowania badawcze, zogniskowane wokół II wojny światowej, dają o sobie znać w poprzedniej oraz najnowszej książce. Ta ostatnia – jak wyznaje Nowik – powstać po prostu musiała, ponieważ historia w niej opisana przez długi czas nie dawała mu spokoju. Czytelnik, który zapozna się z reportażem może doświadczyć podobnego stanu. Opowieść o losach dwóch żydowskich kobiet: Ludwiki Fiszer i Estery Rubinsztejn poraża złem, zapada głęboko w pamięć i pozostawia bez pocieszenia.

Tytułowa akcja „Dożynki” obejmuje trzy hitlerowskie obozy: w Majdanku, Poniatowej oraz Trawnikach. Wszystkie te miejsca pojawią się na kartach książki, a przebieg wydarzeń w każdym z nich będzie podobny i podobnie przekraczający granice zrozumienia. Cel akcji to zabicie jak największej liczby Żydów w możliwie najbardziej wydajny sposób – tenże cel zostaje osiągnięty. Niebywałe szczęście – o ile można użyć tego słowa w kontekście opisywanej historii – mają wspomniane wcześniej bohaterki. Kobiety przeżywają masową egzekucję, wydostają się spośród ciał tych, którzy zginęli i uciekają, szukając pomocy u mieszkających w okolicy Polaków. Jedni pomagają, inni szukają zysku – postawy są różne, jak różni są ludzie. Świadczą o tym powojenne zeznania i relacje świadków, na których Nowik opiera swoją narrację. Autorowi udaje się na tyle wyważyć opowieść, by ukazać prawdę o Erntefest, nie naruszyć godności ofiary, ale także nie przytłoczyć czytelnika ogromem zła, które zatriumfowało w pierwszych dniach listopada 1943 roku na polskiej ziemi. Fabularyzowanie reportażu pozwala nieco złagodzić siłę rażenia opowieści, ułatwia dotarcie do odbiorcy i przywołuje ten rodzaj prawdy, który odnosi się nie do faktów, ale uczuć bohaterów publikacji.

„Krwawe dożynki” nie należą do książek, które można polecać, choć kunszt i wrażliwość autora widać na każdej stronie publikacji. Reportaż sytuuje się raczej wśród tekstów, które po prostu należy przeczytać, by nie godzić się na zło, przechowując pamięć o Ludce i Esterze, a także innych ofiarach okrutnego rozkazu wydanego przez Himmlera, a wykonanego przez hitlerowskich żołnierzy (niewielu z nich poniosło karę za swoje czyny). Książka zawiera bibliografię źródeł, a wydana jest w twardej i szytej oprawie – warto zwrócić na nią uwagę.

Czytaj dalej

Grabież. Historia majątku rodzinnego i nazistowskiego skarbu

Autor: Menachem Kaiser
Wydawnictwo: Ośrodek Karta
Warszawa 2023

Nakładem wydawnictwa Ośrodek Karta ukazuje się publikacja, która wywołała duże poruszenie za oceanem – znalazła się na liście najlepszych książek non-fiction „The New York Times” i zdobyła kilka prestiżowych nagród. Autor to kanadyjski pisarz, pochodzący z religijnej żydowskiej rodziny. Mężczyzna należy do tzw. drugiego pokolenia po Zagładzie i podejmuje próbę dotknięcia historii przodków, a doprowadza go ona do Polski. Najbardziej prawdopodobną motywacją takiej podróży w przeszłość wydaje się poczucie przynależności do świata, który odszedł, jednak w tym przypadku motorem działań jest sytuujące się po przeciwnej stronie przekonanie o braku ciągłości, którego doznaje pisarz, a które przyjmuje postać białych plam i niedopowiedzeń.

Historia opowiedziana na łamach książki przedstawia wciągające śledztwo, prowadzone przez autora w celu odzyskania majątku, należącego przed wojną do pochodzącego z Sosnowca dziadka. Mężczyzna odnajduje rodzinną kamienicę, poznaje kolejne nazwiska członków rodziny, ogląda przestrzeń, w której mijała ich codzienna egzystencja. „Gdy szukacie swoich korzeni, liczy się specyfika miejsca” (s.14), dlatego autor stara się kierować spojrzenie na konkretne elementy miasta: kanciastą kamienicę, remontowane mieszkanie, wąską i tłoczną ulicę czy architekturę najbliższego otoczenia. Czy nawiązuje kontakt ze swoim dziedzictwem? Nie do końca. „Prawda, część prawdy lub jedna z prawd” (s. 183), która wyłania się ze zbudowanej przez niego narracji, czasami układa się w spójną całość, by po chwili pęknąć i rozsypać się jak domek z kart. Tak dzieje się z wieloma holokaustowymi historiami i losami ludzi, rozbitych na drobne kawałki przez wydarzenia II wojny światowej. Natomiast współczesne zderzenie nie tylko interesów, ale również uczuć pisarza oraz mieszkańców wspomnianej kamienicy, ukazuje jak trudne jest polsko-żydowskie dziedzictwo, jak skomplikowane relacje mogą łączyć ludzi żyjących przed wojną pod jednym niebem, a także jak historie przodków determinują życie następujących po nich pokoleń. „To niezwykłe, jak długo czyn przemocy potrafi odbijać się echem” (s. 179) – pisze Menachem Kaiser i być może są to najważniejsze słowa, które padają w tej książce.

Co jeszcze ujmuje czytelnika i sprawia, że pomiędzy nim a nadawcą tekstu rodzi się szczególny rodzaj zaufania? Zaskakująco autentyczny, pozbawiony upiększeń portret rodzinny, naszkicowany przez autora „Grabieży” – choć jeszcze silniej chyba uderza szczera relacja, dotycząca procesu odzyskiwania kamienicy przy Małachowskiego 12 (może 34), nie wolna od dylematów moralnych i gorzkich refleksji. Pisarz nie boi się otwarcie i uczciwie mówić o budzącym w Polsce bardzo silne kontrowersje motywie Żyda wracającego po rodzinny majątek. Książka przynosi odpowiedzi na pytania, których pewnie nigdy nie odważylibyśmy się zadać w bezpośredniej rozmowie z potomkiem Ocalonego z Zagłady. Całość – napisana świetnym, trochę reporterskim, a trochę pamiętnikarskim stylem – stanowi publikację, obok której nie powinno się przejść obojętnie, mój „must read” miesiąca, który zdecydowanie polecam. Oprawa miękka, szyta.

Czytaj dalej

Byłam dzieckiem z Auschwitz. Opowieść o ocaleniu

Autorzy: Tova Friedman, Malcolm Brabant
Wydawnictwo: Poradnia K
Warszawa 2023

Książka powiększa zbiór świadectw Żydów ocalonych z Szoa, a jej autorka jest jedną z najmłodszych więźniarek, którym udało się przeżyć obóz zagłady w Oświęcimiu. Tova Friedman należy do nielicznej grupy osób, które weszły do komory gazowej i przetrwały. O tym wyjątkowo traumatycznym doświadczeniu możemy przeczytać również w prozie wspomnieniowej Haliny Birenbaum. Natomiast Malcolm Brabant to korespondent wojenny, który za swoją pracę otrzymał wiele nagród. Dziennikarz pomógł ubrać w słowa i złożyć w jedną całość opowieść o życiu żydowskiej dziewczynki, urodzonej w Polsce rok przed wybuchem II wojny światowej.

Tekst zawiera wiele wstrząsających fragmentów i kilka drastycznych opisów zbrodni popełnianych na Żydach. Obecna na kartach książki groza przeplata się z poczuciem bezradności, a krzyk rozpaczy często przechodzi w milczenie. Autorka sięga pamięcią do wczesnego, wojennego dzieciństwa spędzonego w obozach w Starachowicach i Auschwitz, bo wcześniejszy etap getta w Tomaszowie Mazowieckim w większości rekonstruuje – była zbyt mała, by móc go zapamiętać. Widok śmierci towarzyszy jej od pierwszych lat życia, podobnie jak głód i strach. Wyzwolenie przynosi nowe wyzwania, nie uwalnia od demonów przeszłości i antysemickich ataków. Emigracja do Stanów Zjednoczonych, a później do Izraela, otwiera nowy etap życia, którego celem stanie się pielęgnowanie pamięci o ludziach, których już nie ma i zaświadczanie o wielkim złu, które ich spotkało.

Książkę otwiera mocna scena ukrywania się wśród ciał zmarłych więźniarek obozu. Autorka rozpoczyna opowieść od tego momentu i później do niego wraca, zamykając relację o Szoa. Klamra kompozycyjna służy budowaniu napięcia niczym w powieści, chociaż czytelnik ma świadomość, że nie człowiek a życie napisało ten straszliwy scenariusz. Chronologia wydarzeń wyznacza ogólny porządek wspominania Holokaustu, ale konstrukcja tekstu jest dość luźna, zawiera dużo dygresji i odniesień natury psychologicznej, socjologicznej lub historycznej, a także osobiste przemyślenia, dotyczące przeszłości. Porażają wybory dokonywane przez walczących o przetrwanie ludzi, np. ojca autorki, należącego do Żydowskiej Policji w getcie. Niektóre decyzje wydają się niezrozumiałe i nieakceptowalne, jednak nie da się ich ocenić z dzisiejszej perspektywy. Ocalona z Szoa niczego nie ukrywa i nie oszczędza odbiorcy, serwując wprost realistyczne opisy zdarzeń, chociaż współczesnemu czytelnikowi mogą wydać się one surrealistyczne i trudne do wyobrażenia. Cel, który przyświeca autorce jest jeden – wspólny dla wszystkich żydowskich świadectw – ocalenie od zapomnienia ludzi i przestroga przed powrotem zła. Warto mieć tę pozycję w swoim księgozbiorze. Oprawa miękka, klejona.

Czytaj dalej