Archiwum autora: Katarzyna Olszewska

Miłość bez jutra

Autorka: Agnieszka Cubała
Wydawnictwo: Wielka Litera
Warszawa 2024

Zbiór opowieści o miłości, która rodzi się w czasie absolutnie nieodpowiednim, w świecie pozbawionym nadziei i wbrew zdrowemu rozsądkowi. Autorka, popularyzatorka historii związanej głównie z II wojną światową, tym razem wydobywa na światło dzienne bardzo prywatne, intymne fragmenty przeszłości, bowiem koncentruje się na życiu uczuciowym ludzi wplątanych w wir dziejów i wielką politykę. Jednych miłość gubi, innym ratuje życie i pomaga przetrwać ekstremalnie trudny czas okupacji – wśród bohaterów książki pojawiają się sylwetki szerzej nieznane, ale także te sławne (tu: Hanka Ordonówna, Wiera Gran, Witold Zacharewicz, Tadeusz Borowski, Aleksander Wat czy Konstanty Ildefons Gałczyński). Ich historie pogrupowano według dominującego rysu uczucia, którego doświadczają, np. rozkwit miłości, rozłąka, rozstanie, małżeństwo, kobieca lub męska perspektywa. Agnieszka Cubała zbiera relacje Polaków żyjących w okupowanym kraju lub na jego pograniczu, wspomnienia świadków z obozów koncentracyjnych, łagrów, więzień, getta, a także opowieści wysyłanych do III Rzeszy robotników przymusowych czy mieszkańców Wołynia, którzy przed rzezią zawierają małżeństwa polsko-ukraińskie, wychowują wspólne dzieci i później nierzadko wspólnie giną z rąk nacjonalistów.

Książka prezentuje wiele wzruszających, pięknych, tragicznych, czasem niewiarygodnych a najczęściej inspirujących historii, które udowadniają, że miłość pomiędzy dwojgiem ludzi może narodzić się wszędzie, nawet w skrajnie złowrogich warunkach pomiędzy tymi, którym kochać nie wolno lub którzy kochać dla własnego dobra nie powinni. Miłość paradoksalnie staje się i słabością, i siłą, źródłem szczęścia i rozpaczy, pomaga zachować człowieczeństwo i wiarę w dobro, piękno oraz chęć do życia. Warto zwrócić uwagę na ostatni rozdział, stanowiący zaproszenie do zbadania tematu związków osób nieheteronormatywnych. Bardzo polecam te pozycję wszystkim czytelnikom, zwłaszcza zainteresowanym II wojną światową. Publikacja rzuca nowe światło na rzeczywistość pierwszej połowy XX wieku i żyjących w niej ludzi, ukazuje indywidualny wymiar historii, nadając zebranym przez autorkę narracjom uniwersalne przesłanie. Tekst wzbogacony fotografiami, oprawa miękka, klejona.

Czytaj dalej

Krowa Matylda jest nie w humorze

Autor: Alexander Steffensmeier
Wydawnictwo: Media Rodzina
Poznań 2024
Poziom: DB O/I

Kolejna książeczka o przygodach lubianej przez małych czytelników krowy Matyldy. Cykl liczy już kilkanaście publikacji, a ich twórca, niemiecki artysta często pojawia się na naszej liście – ostatnio z „Krową Matyldą i zaginioną paczką” (P. 12/22). Najnowsze perypetie tytułowej bohaterki dotyczą samopoczucia, bo krowa, tak, jak każdy, czasami może mieć gorszy dzień. I taki właśnie jest dzień opisany w utworze, dzień, w którym Matyldę nic nie cieszy, nawet ulubiona zabawa i choć wszyscy starają się pomóc, nikomu nie udaje się pocieszyć bohaterki. Nie ma innego wyjścia: Matylda musi pozwolić sobie na doświadczanie smutku, ponieważ jest on zupełnie normalnym zjawiskiem, podobnie jak inne emocje, które od czasu do czasu pojawiają się w życiu często bez konkretnego powodu. Warto pamiętać, że wszystko, nawet to, co złe, w końcu przeminie, a gdzieś obok czekają przyjaciele i rodzina, dla której jesteśmy ważni.

Książka stanowi doskonały przykład tekstu ułatwiającego rozmowę z dzieckiem na trudne tematy, dobrze sprawdzi się zarówno podczas familijnej lektury, jak i samodzielnego czytania. Zabawne, trochę zwariowane ilustracje, ukazują harmonijne współistnienie świata ludzi i zwierząt, ich wzajemną troskę oraz sympatię. Dużo się dzieje na kartach książeczki, a uważny czytelnik na pewno dostrzeże wiele zaskakujących lub śmiesznych szczegółów, wkomponowanych w całostronicowe obrazki. Bardzo polecam. Oprawa miękka, zeszytowa.

Czytaj dalej

Praktyczny prezent dla Bożeny Bażant

Autorka: Briony May Smith
Wydawnictwo: Tako
Toruń 2024
Poziom: BD O/I

Pięknie wydana i zilustrowana książka o dzielnej, małej bażancicy Bożenie, która postanawia zatroszczyć się o bezpieczeństwo leśnych zwierząt. Bohaterkę niepokoją przejeżdżające w pobliżu lasu samochody, które stresują i stwarzają ryzyko potrącenia ptaków, jeży czy myszy polnych tę drogę przekraczających nawet kilka razy dziennie. Bożena, zaobserwowawszy ludzkie zwyczaje w mieście, decyduje się zarządzać ruchem drogowym na odcinku trasy pod Starym Dębem, przywdziewa samodzielnie wykonany odblaskowy strój i lizakiem wstrzymuje jadące samochody. Niezwykła, oddolna inicjatywa obywatelska bażancicy odbija się echem po miasteczkach i wsiach, bohaterka trafia na łamy prasy, pojawia się w telewizyjnych wiadomościach, nawet władze samorządowe doceniają jej pomysł i determinację. Wdzięczność okazują też leśni mieszkańcy, którzy sami coraz bardziej angażują się w projekt Bożeny. Okazuje się, że czasami działanie jednej, niepozornej istoty może wywołać lawinę dobrych uczynków i zainspirować innych do zrobienia czegoś, co choć trochę naprawi świat.

Książka promuje pozytywne wzorce postępowania, zachęca do bezinteresownie podejmowanego wysiłku na rzecz innych i współdziałania, pomaga małemu czytelnikowi uwierzyć we własne możliwości. Warto docenić szatę graficzną publikacji, która ewokuje ciepłą i przyjazną atmosferę. Opowiadanie może stanowić pretekst do rozmowy o bezpieczeństwie na drodze, dobrze sprawdzi się w biblioteczce przedszkolaka. Bardzo polecam. Oprawa twarda, szyta.

Bal dla wielkiego dębu, czyli zamieszanie na polanie

Autorka: Rachel Piercey
Ilustratorka: Freya Hartas
Wydawnictwo: Nasza Księgarnia
Warszawa 2024
Poziom: BD O/I

Kolejna odsłona cyklu o misiowym lesie autorstwa kobiecego duetu poetycko-rysowniczego z Anglii. Poprzednio prezentowaliśmy książkę „Co się dzieje w lesie” (P. 19/22), a dziś już dokładnie to wiemy, mianowicie mamy bal dla wielkiego dębu, który obchodzi swoje pięćsetne urodziny. Leśne zwierzęta organizują dla niego przyjęcie – niespodziankę, roznoszą zaproszenia, robią transparenty, dekoracje, przysmaki i prezenty. Przygotowania trwają przez cały rok, na gości czeka wiele atrakcji i efektowny finał. Mały czytelnik wędrując wzrokiem po kolejnych stronach tej sympatycznej obrazkowej opowieści może odnaleźć sto pięćdziesiąt elementów ukrytych na ilustracjach. Zabawa w wyszukiwanie ćwiczy spostrzegawczość, uważność i koncentrację, a także zapewnia udaną rozrywkę. Całostronicowe obrazki zachęcają do zanurzenia się w bogactwie szczegółów i feerii barw korespondujących ze zmieniającymi się porami roku. Publikacja ponadto inspiruje do obserwacji drzew rosnących w pobliżu miejsca zamieszkania – na końcu zamieszczono garść wiadomości o cyklu życiowym drzewa czy substancjach, które znajdują się w jego pniu oraz liściach. Bardzo polecam. Duży format, oprawa twarda, szyta.

Czytaj dalej

Pierwsza miesiączka

Autorka: Idoia Iribertegui
Wydawnictwo: To Tamto
Warszawa 2024
Poziom: BD III/IV

Zbeletryzowany poradnik dla młodych czytelniczek, w którym o tytułowym problemie opowiadają dwie czternastolatki: Telma i Chloé. Jedna z nich doświadcza menstruacji na własnej skórze, druga wspiera przyjaciółkę i niecierpliwie czeka na swoje „wtajemniczenie w świat dorosłych kobiet”. Obie bohaterki pomimo tego, że są teoretycznie przygotowane do menstruacji przez mamy i szkołę, przeżywają menarche w trochę inny, indywidualny i nie do końca spodziewany sposób. Natomiast równie dobrze na jedną i drugą wpływa szczera, nieskrępowana rozmowa o własnych obawach, wątpliwościach, dolegliwościach czy uczuciach związanych z miesiączką oraz dojrzewaniem. Nie zaszkodzi także szczypta humoru i dużo dystansu do siebie lub świata, by zmienić nastawienie do tego, co i tak nieuniknione.

Książka powinna trafić do młodych czytelniczek, ponieważ w luźny, pozbawiony dydaktyzmu czy podręcznikowego charakteru sposób opowiada o przełomowym momencie w życiu każdej dziewczyny. Zabawna narracja o perypetiach Telmy i Cholé przeplata się z ciekawostkami i praktycznymi informacjami o zmianach, które zachodzą w ciele nastolatki, o bólu menstruacyjnym i środkach higienicznych, o PMS, a także higienie osobistej. Co więcej, autorka burzy na kartach publikacji kilka mitów i przekonań o menstruacji, funkcjonujących w różnych kulturach świata. Naturalnym uzupełnieniem tematu jest jedna z ostatnich partii książki, opowiadająca o chłopięcym ciele i prokreacji a nawet o seksualności, płci i orientacji. Autorka wyraźnie zaznacza, że jeśli czytelniczek na razie nie interesują albo krępują wymienione tematy, mogą pominąć poświęcone im strony bez straty dla rozumienia całego tekstu.

Publikacja w przystępny, dostosowany do wieku odbiorcy sposób porusza problem, który dotyczy połowy ludzkości a wciąż nie jest łatwo o nim mówić bez wstydu i tabu. Polecam książkę wszystkim dorastającym dziewczynkom, a także ich opiekunom. Dlaczego? Odpowiedzią może być cytat z książki: „Już ci mówię, jak to było, żebyś mogła się przygotować” (s. 4). Dodam od siebie, że tylko rzetelna wiedza i uczciwa edukacja pozwala zapobiegać dezinformacji, prowadzącej do niepotrzebnego stresu, a także nierównego i niesprawiedliwego traktowania. Warto kupić ten tytuł do bibliotek dziecięcych i młodzieżowych. Oprawa miękka, szyta.

Czytaj dalej

Pamiętnik kota Edgara

Autorzy: Frédéric Pouhier, Susie Jouffa
Ilustratorka: Rita Berman
Wydawnictwo: RM
Warszawa 2024
Poziom: BD III

Bardzo osobisty dziennik młodego, zgryźliwego kota o imieniu Edgar. Bohater opisuje czterysta dni niewoli w domu rodziny Kretynialskich – oczywiście nie jest to ich prawdziwe nazwisko, ale zdaniem złośliwego Edgara mogłoby nim być. Kot bardzo stara się wytresować swoich właścicieli, ale ma przy tym wiele kłopotu. Ludzie widzą w nim przede wszystkim słodkiego, domowego pupila, podczas gdy Edgar uważa się za dzikie zwierzę, podejrzewa też, że może mieć alergię na człowieka i nie rozumie, dlaczego Kretynialscy nie oddają mu czci tak, jak Egipcjanie. Podsumowując: „tyle do zrobienia, a tak mało motywacji!” (s. 77). Nasz koci bohater nie ma lekkiego życia, zostaje wbrew woli wywieziony na wakacje na wieś, musi znosić towarzystwo służalczego psa Kanapowca, nie zawsze dostaje do jedzenia to, na co ma ochotę, na dodatek ciągle ktoś zakłóca mu sen a do domu przybywa nowy lokator kanarek Jojo, którego nie wolno zaatakować. Zrozumiałe, że w takich okolicznościach stan psychiczny Edgara pogarsza się z dnia na dzień, co nie wróży niczego dobrego jego właścicielom – zgodnie z mądrością płynącą z książki: „Koty są jak kobiety – nigdy nie zapominają” (s. 59).

Świat oglądany z kociej perspektywy i kocia filozofia życiowa ubawią każdego czytelnika, zwłaszcza, że osadzono je w aktualnym kontekście społecznym, popkulturowym i politycznym. Zabawne są nie tylko zapiski i przemyślenia Edgara, ale również ilustracje ukazujące jego obrażone miny oraz „trudne” warunki mieszkaniowe. Publikacja to lektura obowiązkowa dla wszystkich młodych kociarzy. Polecam. Oprawa miękka, klejona.

Czytaj dalej

Różnorodne

Autorka: Justyna Bakalarska-Stankiewicz
Wydawnictwo: Helion
Gliwice 2024

Dziennikarka, autorka książek z dziedziny marketingu, trenerka biznesowa i wykładowczyni w Collegium Civitas oraz SGH bierze pod lupę wizerunek kobiet we współczesnym świecie. Okazuje się, że w XXI wieku mimo wielu zmian, nadal żyjemy i poruszamy się w przestrzeni ukształtowanej i zdominowanej przez mężczyzn. Rządzą nami fałszywe przekonania, które bardzo wyraźnie widać chociażby w branży marketingowej, w której na co dzień funkcjonuje Justyna Bakalarska-Stankiewicz. Autorka książki próbuje nie tylko odpowiedzieć na pytanie: skąd się biorą związane z płcią stereotypy, ale również wyjaśnić, dlaczego im ulegamy, chociaż nie powinniśmy i być może wcale nie chcemy. Bardzo dużą rolę w budowaniu wizerunku kobiet ma kultura i religia, dyskurs historyczny, który zdecydowanie nie jest herstoryczny, stronniczość pod kątem płci w nauce i w wyobrażeniach o aktywności zawodowej, postrzeganie roli matki jako głównej osoby odpowiedzialnej za dziecko a także język, którym na co dzień się posługujemy. Marketingowcy, pracownicy reklamy, twórcy zawartych w niej przekazów mają ogromny wpływ na rzeczywistość, ponieważ nie tylko czerpią inspirację ze wskazanych wyżej zjawisk, wykorzystują funkcjonujące powszechnie stereotypy, ale również je wzmacniają i utrwalają. Reklama seksualizuje i uprzedmiotawia panie, zamyka je w rolach gospodyń domowych lub uwodzicielskich kochanek, wreszcie wskazuje ich braki, by wywołać obsesję piękna. Autorka sprzeciwia się takiemu kreowaniu wizerunku kobiet i kierując książkę do pracowników branży marketingowej, zachęca ich do wpływania na zmiany w sposobie myślenia ludzi poprzez tworzenie mądrych, prokobiecych kampanii reklamowych. Justyna Bakalarska-Stankiewicz podaje i omawia przykłady dobrych praktyk zaobserwowanych u światowych i polskich marek m. in. Nike, Google, Microsoft, OLX, Mercedes-Benz, BNP Paribas, Dove, Always, Your KAYA, Barbie czy H&M. Teksty zawarte w publikacji są wzbogacone rozsianymi na kartach książki kodami QR i propozycjami lektur uzupełniających. „Różnorodne” być może nie odkrywają przed czytelnikiem całkiem nowych lądów, ale przypominają o ważnych problemach, w przystępny sposób uświadamiają mechanizmy rządzące naszym myśleniem, wreszcie zachęcają do zmian, które choć już zainicjowane, wciąż potrzebują nowych działań, edukacji i otwartego dialogu. Polecam czytelniczkom i czytelnikom z branży marketingowej (i nie tylko). Oprawa miękka, klejona.

Czarownica z Bostonu

Autor: Chris Bohjalian
Wydawnictwo: Sonia Draga
Katowice 2024

Najnowsza powieść cenionego, amerykańskiego pisarza, który tym razem sięga po kostium historyczny, przenosząc czytelnika do Bostonu z siedemnastego wieku. Tytułowa bohaterka to Mary Deerfield – kobieta inteligentna i piękna, co już samo w sobie wydaje się ryzykowne w czasach, o których opowiada autor. Natomiast mąż Mary, Thomas to bogaty i wpływowy członek lokalnej społeczności, szanowany przez sąsiadów, ale w domu okrutny, agresywny i lubiący zaglądać do kieliszka – to już druga wybuchowa mieszanka cech wśród postaci występujących w utworze. Nietrudno się domyślić, że w małżeństwie tych dwojga nie układa się najlepiej, a gdy do rutyny dnia coraz częściej zaczyna się wkradać przemoc, lęk i pogarda, bohaterka postanawia rozwieść się z mężem. Cóż za odważna myśl, by zostawić małżonka – tyrana w bogobojnym i prawym Bostonie!? Rozwód być może byłby możliwy w zepsutym Londynie, ale nie tutaj, o czym boleśnie przekonuje się Mary. Co prawda determinacja kobiety doprowadza do procesu sądowego, ale nie wiadomo kto tak naprawdę i o co jest w nim oskarżony, a kto powinien się bronić i czy to jeszcze jest proces czy publiczny spektakl. Jak to możliwe? Świat ukazany w powieści to przestrzeń, w której nie ma miejsca na logikę, a ludzkim postępowaniem kieruje strach, prywatne interesy i zwykła ludzka głupota.

Powieść znakomicie oddaje tło obyczajowe epoki, nie stroniąc przy tym od gorzkiej refleksji o brutalnej dyskryminacji płciowej i rażąco nierównym statusie kobiet w ówczesnej rzeczywistości. „Czarownica z Bostonu” to w zasadzie książka o pragnieniu wolności i niezależności, o odwadze i kobiecej sile, ale też o obezwładniającej hipokryzji i bezsilnej niezgodzie na niezasłużone cierpienie. Publikacja powinna spodobać się miłośnikom literatury obyczajowej ze względu na konstrukcję nawiązującą do motywu rozprawy sądowej, zaskakujące zwroty akcji, umiejętnie dawkowane sceny pełne napięcia, zgrabnie skonstruowaną intrygę i zaskakujące zakończenie. Powieść wydana w miękkiej, klejonej oprawie. Polecam. Poprzednio: „Czerwony lotos” (P. 7/23).

Planista

Autor: Jerzy Gwiaździński
Wydawnictwo Ośrodek Karta
Warszawa 2024

„Świadectwo z wnętrza Peerelu” (s. 7) – mówi o książce wydawca i uchyla czytelnikowi drzwi do przeszłości, za którą jedni z nas wzdychają z sentymentem, inni z poczuciem absurdu i groteski wywracają oczami. Oprowadza nas po niej człowiek, który z jednej strony jest bardzo blisko władz partyjnych, związany przez lata z Komisją Planowania ma wpływ na politykę gospodarczą kraju i jego stan ekonomiczny. Wspomnienia Jerzego Gwiaździńskiego pokazują jednak również drugą stronę jego pracy, w której nierzadko podejmuje próby kierowania się zdrowym rozsądkiem, fachową wiedzą i odpowiedzialnością wbrew oficjalnej partyjnej propagandzie. Jaką drogę pokonuje tytułowy planista, by znaleźć się w miejscu, o którym mowa? Pewnie tą samą, co wielu jego rówieśników. Autor doznaje nowej, powojennej rzeczywistości jako nastolatek spragniony przygód i wierzący w ideały harcerz, później maturzysta uczący się do egzaminów w jednej z czytelni Biblioteki na Koszykowej. Następnie jako młody student zachwyca się hasłami socjalizmu i obietnicą równości czy walki z niesprawiedliwością, zostaje aktywistą, lecz za mądrą radą ówczesnego dziekana SGPiS, wycofuje się z działalności politycznej na rzecz nauki i rozwoju. Kariera zawodowa autora ma swoje wzloty i upadki. Gwiaździński bez ogródek mówi o układach i regułach panujących wówczas w instytucjach państwowych, o metodach działania, starciach pomiędzy pracownikami posiadającymi wykształcenie kierunkowe i niekompetentnymi członkami aparatu partyjnego, wymienia nazwiska tych bardziej przyzwoitych i przyzwoitych mniej, obnaża zepsucie systemu, fałszerstwa i nadużycia władzy, naginanie rzeczywistości do wizji, nieudolne mechanizmy rządzenia i poniekąd wskazuje przyczyny upadku gospodarki planowej peerelowskiej Polski. Dziś, wędrując po kolejnych stronach książki, śledząc opisane w niej absurdy, można się uśmiechnąć z rozbawieniem lub przekąsem, nie należy jednak zapominać, że ludziom żyjącym w przywołanych czasach wcale do śmiechu nie było.

Co ciekawe, tytułowy planista wielokrotnie podkreśla, że przez całe życie stara się mieć własne zdanie, a to przysparza mu wrogów i utrudnia wykonywanie obowiązków. Zabieg być może służy usprawiedliwieniu własnego postępowania, choć zapiski nie powstają z myślą o druku przez co zyskują na autentyczności. Publikacja, obok autoportretu autora, przynosi obraz grup zawodowych, pracujących w branżach przemysłu ciężkiego, w hutach oraz kopalniach. Wymowę książki wzmacnia zestawienie wspomnień Gwiaździńskiego ze starannie wybranymi dokumentami z Archiwum Fundacji Ośrodka Karta. Całość stanowi oryginalne, niepowtarzalne świadectwo epoki, po które zdecydowanie warto sięgnąć (może zadziwić zwłaszcza młodego, urodzonego w III RP czytelnika). Polecam. Oprawa utwardzona, szyta, tekst wzbogacony fotografiami pochodzącymi głównie z prywatnego archiwum autora.

Czytaj dalej

Opowieści Grabarza

Autor: Piotr Wojciechowski
Wydawnictwo: Kultura Gniewu
Warszawa 2024

Niniejszy album prezentuje zebrane historie, które autor publikuje na przestrzeni ostatnich kilku lat w postaci osobnych zeszytów. Józef, tytułowy grabarz, żyje pobożnie w niewielkiej wiosce, kontynuując tradycje rodzinne i przejmując po dziadku oraz ojcu cenioną wśród sąsiadów posadę. Życie łatwe nie jest, więc czasami dobrze napić się czegoś mocniejszego – to zawsze znajdzie się u Staśka. Trzeba jednak pamiętać, że ksiądz nie pochwala takiego zachowania u swoich owieczek, podobnie jak migania się od mszy, pracy w kościele i cyklicznych odpustów.

Komiks obrazuje świat, w którym dorastało wielu dzisiejszych czterdziestolatków, a wszechobecne przydrożne i polne wierzby sugerują, że przestrzeń komiksu to być może mazowiecka wieś z ostatnich dekad minionego stulecia. Z wiejską obyczajowością współgra odpowiednia sceneria, w której dominuje kościół i dworek dziedzica – dobrodzieja, przydrożne kapliczki, cmentarz oraz wiejskie bezdroża. Przechadzają się po nich modlące się baby, kostucha, diaboły i inne fantastyczne postacie. Nikogo to nie dziwi, podobnie jak to, że proboszcz kontroluje życie całej społeczności, które upływa nieśpiesznie, od święta do święta, zgodnie z niezmiennym rytmem przyrody.

Publikacja przenosi do czasu minionego, choć być może wiele z niego przetrwało do dziś. Autor nie wyśmiewa, opowiada, zachęca do zastanowienia i wspomina z sentymentem właściwym refleksji o latach dzieciństwa. Czytelnik odnajdzie w utworze doskonały humor słowny i sytuacyjny, choć niektóre żarty wydają się dość makabryczne. Sacrum miesza się z profanum, dobre uczynki nie zawsze wychodzą na dobre, ale to, co liczy się najbardziej to poczciwe serce. Polecam. Oprawa twarda, szyta.

Czytaj dalej