Archiwum autora: Katarzyna Olszewska

Olbrzymia przygoda Billy’ego

Autor: Jamie Oliver
Ilustratorka: Monica Armiño
Wydawnictwo: Insignis
Kraków 2023
Poziom: BD II

Przygodowa powieść dla dzieci i młodszej młodzieży napisana przez znanego brytyjskiego kucharza, autora wielu książek o gotowaniu – ostatnio na liście „15 minut w kuchni” (P. 3/14). Debiut literacki pisarza wyrasta z wymyślania bajek na dobranoc dla trójki małych urwisów. Dziecięcy bohaterowie książki także do najspokojniejszych nie należą, mają mnóstwo energii, olbrzymią wyobraźnię, uwielbiają przygody, rowerowe wyprawy po okolicy i smaczne jedzenie, które czasami pojawia się w opowieści. Paczkę zgranych przyjaciół tworzą: Billy, Ania, Jimmy i Andy. Billy mieszka z rodzicami w pokojach nad pubem o nazwie Zielony Olbrzym (tu ciekawostka: lokal jest literackim obrazem pubu rodziców autora, gdzie rozpoczęła się jego przygoda z gotowaniem). Chłopiec jest bardzo zdolny, lecz zmaga się z dysleksją, przez którą miewa kłopoty w szkole. Ania jest dziewczynką adoptowaną przez nową rodzinę, ponieważ biologiczni rodzice porzucają ją po urodzeniu. Andy ma problemy gastryczne, których bardzo się wstydzi, a Jimmy przeżywa przeprowadzkę na wieś z wielkiego miasta. Prezentacja postaci pozwala nakreślić problematykę utworu, do której dodam jeszcze temat nękania uczniów przez szkolnego tyrana i ekologię. Wszystko to jest starannie wplecione w przygodową fabułę, w której czworo odważnych dzieciaków wchodzi do Wodospadowego Lasu – miejsca niebezpiecznego, w którym dzieją się dziwne rzeczy i grasują niezwykłe stwory: duszki, buny i inne magiczne postaci. Przekroczenie granicy leśnego i ludzkiego świata stanowi początek niesamowitej serii zdarzeń. Siła przyjaźni, odwaga, dobro to oręż w walce o ocalenie Rytmu przyrody, a być może również czegoś więcej.

Książka jest ciekawa, momentami zabawna, na dodatek zawiera mądre przesłanie o szacunku dla naszej planety, bowiem wszyscy jesteśmy jej częścią. Opowiedziana przez autora historia może podnieść na duchu czytelnika, który podobnie jak główny bohater zmaga się z różnymi niedostosowaniami, ale nie powinien traci wiary w inne talenty, które z pewnością posiada. Polecam. Oprawa miękka, szyta.

Czytaj dalej

Co za baran!

Autorzy: Karensac, Thom Pico
Wydawnictwo: Kultura Gniewu
Warszawa 2024
Poziom: BD I/II

Wreszcie jest – trzeci tom komiksowej tetralogii o zwariowanych przygodach Kalinki i jej psa. Nadchodzi zima, wraz z nią zupełnie nowe wyzwania. Bohaterka chodzi do szkoły, a w czasie wolnym odwiedza ciągle przeziębioną, byłą Królową Lata i opiekuje się niesfornym lisem – przyjemniaczkiem, którego znamy z poprzedniej, jesiennej odsłony cyklu (P. 15/23). Właściwie może się wydawać, że życie Kalinki toczy się rytmem dość spokojnym (nie licząc regularnych potyczek z wyszczekanym lisim Królem), lecz w okolicy coraz częściej zaczynają się dziać dziwne rzeczy: pożary czy przewrócone słupy telefoniczne. Nie wiadomo czyja to sprawka – lokalsi podejrzewają niejakiego Kosmatołaka, jednak trop wskazuje zdecydowanie na innych bohaterów opowieści. Stara przepowiednia mówi o baraniej rewolucji, znajdzie się też godny przywódca przewrotu w dolinie, niezbyt gościnny Rogat – przekonuje się o tym na własnej skórze Kalinka, trafiając do więzienia w osadzie pełnej baranów. Właśnie tu szykuje atak Brygada Bestii – brzmi groźnie? Niektórzy myślą inaczej – tu cytat wyjęty z ust Kasztanowych Rycerzy: „Te cymbały stanowią zagrożenie głównie dla siebie samych!” (s. 49). W każdym razie walka o bezpieczeństwo doliny toczy się każdego dnia, a w międzyczasie fabularne puzzle zaczynają układać się w jedną, coraz bardziej interesującą całość.

Komiks trzyma poziom poprzednich części – jest zabawnie, zaskakująco i nieprzewidywalnie. Szybka akcja i humor w połączeniu z mądrym przesłaniem o akceptacji Innego to dobry przepis na udaną publikację dziecięcą. Bardzo polecam. Oprawa miękka, szyta.

Czytaj dalej

Egipt. Kairskie życie polskiej muzułmanki

Autorka: Aleksandra Helail
Wydawnictwo: Pascal
Bielsko-Biała 2024

Ciekawa publikacja napisana przez autorkę, która nie boi się poruszać drażliwych tematów. Aleksandra Helail to mieszkająca w Kairze Polka, muzułmanka, żona Egipcjanina i matka jego dziecka, bizneswoman pracująca w kraju, który nie we wszystkim sprzyja kobiecie. Autorka opowiada o Egipcie jaki zna z codziennego życia i jaki zdarza jej się oglądać od czasu do czasu podczas rodzinnych wyjazdów na wieś czy podmiejskich wycieczek i spacerów. Czytelnik odnajdzie w książce wiele ciekawostek i informacji, których nie pozna, będąc turystą w kraju faraonów. Egipski świat okazuje się światem podzielonym na dwa, co widać wyraźnie na poziomie klas społecznych, zamożności, edukacji dzieci a także języka. Wiele miejsca autorka poświęca relacjom rodzinnym i damsko-męskim czyli temu, co zakochanym robić wolno a czego nie wolno. Życie jednostki podlega nieustannym wpływom otoczenia, niekiedy kończy się to dyskryminacją osób niereligijnych lub religijnych – wszystko tu zależy od tego, w której części kraju się znajdujemy. Nie bez kozery od razu przychodzi na myśl status kobiety w muzułmańskim państwie. Hidżab, nikab oraz burkini zamiast bikini to tylko zewnętrzne oznaki tego, jak postrzegana jest kobieta na poszczególnych etapach swojego życia. Najciekawsze wydają się jednak rozdziały poświęcone oryginalnym zwyczajom i zachowaniom, obserwowanym na co dzień, ale też od święta np. podczas zaręczyn, wesela czy Ramadanu. Kolejnym interesującym tematem są niespotykane nigdzie indziej profesje, zakaz spożywania alkoholu oraz zaskakująco praktyczne wskazówki dla osób odwiedzających Egipt.

Obraz kraju, który wyłania się z kart książki jest wielobarwny, różnorodny i pełen kontrastów. Zdecydowanie dominuje w tej opowieści kobieca perspektywa, widoczna chociażby w doborze tematów związanych z edukacją i karierą płci pięknej, kulinariami, macierzyństwem czy wspominanym wcześniej ubiorem. Polecam publikację każdemu, kto wybiera się do Egiptu lub tylko z odległości chciałby się przyjrzeć innej, ciekawej społeczności, religii oraz kulturze. Oprawa miękka, szyta, wydanie zdobione oryginalnymi, niepocztówkowymi fotografiami.

Ojcosek

Autor: Stanisław Białoń
Wydawnictwo: KryWaj Krystyna Wajda
Koszalin 2023

Proza autobiograficzna poety, mieszkańca wsi Łużna w powiecie gorlickim, który zarówno w wierszach, jak i książkach wspomnieniowych często wraca do lat dzieciństwa i młodości oraz do świata, który przeminął. Próżno jednak szukać w tej prozie sielskości wsi czy szczenięcej beztroski. Dzieciństwo, o którym opowiada autor wypełnia praca w domu i polu, wszak matce trzeba pomóc w zastępstwie za wiecznie nieobecnego ojca. Codziennym trudom towarzyszą niełatwe relacje dziecka z dorosłymi, w których upokorzenie, zawstydzanie, poniżanie i wywoływanie poczucia winy z powodu niespełnionych oczekiwań to narzędzia wychowawcze – trudno rzeczywiście nie zgodzić się z ich silnym (co nie znaczy pozytywnym) oddziaływaniem na psychikę narratora-bohatera. Dom zawsze stanowi dla niego główny punkt odniesienia, choć zdaje się, że nigdy nie był miejscem szczęśliwym. Wzajemne pretensje i kłótnie to chleb powszedni rodziny, w której matka jest centralną postacią, do niej należy przestrzeń, ona wydaje polecenia, włada zarówno domem, jak i domownikami. Kobieta dużo wymaga od siebie i innych, rzadko bywa zadowolona, natomiast ojciec, nie mogąc sprostać tym wymaganiom, ucieka w pracę i stopniowo usuwa się z życia żony i dzieci. Tytułowe przezwisko, które otrzymuje główny bohater ma zdecydowanie negatywną konotację, oznacza bowiem: podobny do rzeczonego ojca. Syn przez lata będzie próbował odkleić przyczepioną mu łatkę i pokierować swoje życie w przeciwną stronę. Wyjazd ze wsi do miasta stanowi symboliczne wkroczenie w okres dojrzałości. Bohater podejmuje naukę, następnie pracę w kopalni, ale powroty w rodzinne strony skłaniają go do zadania sobie pytania o to, czy można wyrosnąć z własnej tożsamości?

Książka jest bardzo dobra zarówno na poziomie języka, jak i obrazowania. Należy docenić malownicze opisy krajobrazu, niekiedy prowadzące do mitologizacji wiejskiej przyrody, tak żywo kontrastującej z trudnymi realiami dorastania na wsi w ubogiej, wielodzietnej rodzinie w II połowie XX wieku. Jednak największą siłą tej prozy jest autentyczność emocji, o których opowiada. Poruszające wycieczki w głąb duszy dziecięcego bohatera pozwolą niejednemu czytelnikowi przywołać własne wspomnienia. Gorąco polecam. Oprawa miękka, klejona.

Czytaj dalej

Co to jest wojna?

Autor: Eduard Alatrriba
Ilustrator: Eduard Alatrriba
Wydawnictwo: No Bell
Konstancin-Jeziorna 2023
Poziom: BD II

Dydaktyczna publikacja dla dzieci wydana w serii: Kolekcja Mój Świat, której przyświeca idea prostego i kompleksowego wyjaśnienia najmłodszym czytelnikom bieżących problemów społecznych. Książka o wojnie przybliża zatem zjawisko konfliktu zbrojnego, ale – co istotne – prezentuje i promuje środki, które pozwalają wojen unikać. Czytelnik odnajdzie w książce wszystko to, co z wojną się wiąże, czyli nazwy organizacji, wojskowe technologie, rodzaje broni i różne wojny odmiany, a nawet krótki rys historyczny. Publikacja szczegółowo wyjaśnia kto i dlaczego w wojnie uczestniczy, kto na niej traci a kto zyskuje, jakie są wojny efekty i dlaczego ludzie powinni dążyć do zakończenia konfliktów zbrojnych na całym świecie. Nieco więcej uwagi autor poświęca trzem newralgicznym punktom na mapie: Korei Północnej, Syrii i Ukrainie. Publikacja zatem dotyka aktualnych sytuacji i problemów, o których młody czytelnik może usłyszeć bądź przeczytać w mediach czy Internecie. Eduard Altarriba informuje i wyjaśnia, ale nie straszy, dlatego książka powinna dziś znaleźć się we wszystkich dziecięcych bibliotekach, będzie doskonałą pomocą dydaktyczną dla nauczycieli szkół podstawowych oraz rodziców, pragnących mądrze odpowiedzieć dzieciom na pytania o wojnę. Bardzo polecam – na uwagę zasługuje trójkolorowa szata graficzna i umiejętne rozmieszczenie informacji. Publikacja wydana w dużym formacie oraz twardej i szytej oprawie.

Czytaj dalej

Roboty

Autor: Matt Dixon
Wydawnictwo: No Bell
Konstancin-Jeziorna 2023
Poziom: BD II

Pierwsza część picturebookowego cyklu o emocjach autorstwa Matta Dixona, który na co dzień pracuje w branży gier komputerowych. Dzieła artysty przyciągają uwagę, pomimo prostej, bajkowej formy, niosą głębokie znaczenie, pobudzają do refleksji nad kondycją człowieka i świata, i choć skierowane do dzieci, mogą sprowokować do zadania całkiem dojrzałych pytań.

Publikacja ukazuje się nakładem wydawnictwa No Bell i może narobić trochę hałasu na rynku literatury dziecięcej. Tytułowe roboty to bohaterowie zamieszkujący świat bez ludzi, w którym dominuje krajobraz postapokaliptyczny. Pusto jest pod wodą, pusto też na lądzie niczym w akermańskim stepie: „Jedźmy, nikt nie woła”. Samotność to główny akord tej opowieści, a maszyny, choć nie mają serc, posiadają wrażliwość, potrzebę bliskości i zdolność odczuwania emocji. Co więcej, roboty przejawiają zachowania łudząco podobne do ludzkich zachowań, m. in. wyciek oleju niczym płacz, naklejanie plasterka na metalowy pancerz lub wtulanie się w miękką poduszkę przy niskim poziomie baterii.

Ta książka obrazkowa pulsuje od metafor, ewokuje nastrój nostalgii, ale też pobłyskuje nadzieją, a przede wszystkim pobudza empatię małego czytelnika. Publikacja ma przemyślaną kompozycję, dzieli się na część stricte narracyjną, galerię portretów i kadry z eksploracji terenu, następnie autor w kilku ujęciach przedstawia samotność i w opozycji (ale tylko pozornej) kończy publikację serią komunikatów. Na temat każdej ilustracji można napisać wiele zdań, na pewno warto uczynić z nich pretekst do rozmowy o tym, co czasami smutno gra w dziecięcej duszy. Gorąco polecam. Oprawa twarda i szyta.

Czytaj dalej

Dziennik ankarski. Wybór z lat 1939-1945

Autor: Michał Sokolnicki
Wydawnictwo: Ośrodek Karta
Warszawa 2024

Czy literatura autobiograficzna dotycząca okresu II wojny światowej może przekazać czytelnikowi jeszcze coś nowego? Niniejszą publikacją Ośrodek Karta udowadnia, że tak. Autorem tekstu jest postać niecodzienna, historyk i dyplomata, bliski współpracownik Józefa Piłsudskiego, ambasador naszego kraju w Turcji w latach 1936-1945. Michał Sokolnicki prowadzi swoje zapiski przez większą część życia zawodowego w służbie ojczyźnie. Jego wspomnienia z okresu 1896-1919 zatytułowane „Emisariusz Niepodległej” prezentowaliśmy na przeglądzie (P. 2/20). „Dziennik ankarski” obejmuje zaś sześć lat wojennej zawieruchy obserwowanej niejako z oddali. Turecka perspektywa pracownika placówki dyplomatycznej pozwala autorowi na szerszy ogląd wydarzeń, uwzględniający realia międzynarodowej polityki i brutalnie ukazujący miejsce, jakie w tejże polityce zajmuje zaatakowana przez Hitlera Polska.

Wojenny dziennik Michała Sokolnickiego otwierają słowa: „Należy włożyć na siebie pancerz”. Autor zapisuje zdanie 1 września 1939 roku, w piątek, dzień wybuchu II wojny światowej. Zapis wydaje się wyjątkowo trafną oceną sytuacji, a pancerz, który wkłada na siebie autor, choć może zbyt ciężki, wytrzyma wiele lat nieustannych zmagań z ludźmi, którzy raz są wrogami, a raz przyjaciółmi. Sokolnicki często w sprawie polskiej działa sam, „w ciemno i na własną odpowiedzialność” (s. 16). Opowiadana przez niego historia obfituje w analizy i budowane strategie, ale zdarzają się także sceny rodem z powieści sensacyjnej czy filmu akcji. Ostatni akord opowieści może wydać się zaskoczeniem, zdradzę tylko, że Sokolnicki do Polski już nigdy nie wrócił.

„Dziennik ankarski” to opowieść o patriotyzmie, walce, poczuciu obowiązku i o odpowiedzialności. To także narracja o rozgrywkach politycznych, regułach gry toczącej się na międzynarodowej arenie, gdzie prawo silniejszego wypiera sprawiedliwość. Wreszcie „Dziennik ankarski” to zapis silnych emocji, wielkiej nadziei i jeszcze większego rozczarowania. Gorąco polecam fanom historii, polityki oraz literatury autobiograficznej, która odkrywa nowe światy i ukazuje nowy punkt widzenia na to, jak żyć i jakim warto być człowiekiem. Oprawa twarda, szyta, na końcu posłowie, indeks osobowy, a także fotografie.

Czytaj dalej

Najpiękniejsze kobiety przedwojennej Polski

Autor: Krzysztof Szujecki
Wydawnictwo: Księży Młyn
Łódź 2023

Książka przedstawia losy kilku najbardziej urodziwych Polek dwudziestolecia międzywojennego, a opowiada o nich zainteresowany tą barwną epoką Krzysztof Szujecki. Poprzednio prezentowaliśmy na przeglądzie jego dzieło „Milionerzy przedwojennej Polski” (P. 4/22), dziś pochylimy się nad płcią piękną. Uroda bohaterek publikacji stanowi tu niezaprzeczalny fakt, wszak wygląd odgrywa fundamentalną rolę w pracy aktorek i tancerek, a przedstawicielki właśnie takich profesji wybiera Szujecki do swojego projektu. Co istotne, pojawiające się na kartach książki kobiety nie budują swojej kariery wyłącznie na atrakcyjności fizycznej, bardzo dbają o rozwój talentów i umiejętności, a pracę i karierę przedkładają nawet nad miłość i założenie rodziny. Bohaterki łączy jeszcze jedno – ich gwiazdy gasną wraz z wybuchem II wojny światowej, a po wojnie nie udaje im się wrócić na szczyt dawnej popularności. Jedne z nich bezskutecznie próbują szczęścia za granicą, inne zmagają się z niechęcią powojennych polskich władz. Ich dawna sława i sukcesy reprezentują czas, który minął bezpowrotnie, choć nawet dziś nie sposób odmówić mu uroku. Zofia Batycka, Ina Benita, Helena Grossówna, Hanna Karwowska, Tola Mankiewiczówna, Nora Ney to tylko niektóre z przywołanych w książce postaci. Biografie bohaterek poprzedza krótka historia show-biznesu II Rzeczypospolitej, wewnątrz czarno-białe zdjęcia, które oddają zarówno czar artystek, jak i magię niezwykłego, przedwojennego życia kulturalnego. Bardzo polecam. Oprawa twarda, szyta, na końcu bibliografia.

Czytaj dalej

Upgrade soul

Autor: Ezra Claytan Daniels
Wydawnictwo: Nagle!
Katowice 2023

Bardzo ciekawa propozycja katowickiego wydawnictwa Nagle!, które oddaje do rąk polskiego czytelnika wielokrotnie nagradzany amerykański komiks „Upgrade soul”. Autor na co dzień zajmuje się tworzeniem scenariuszy do filmów i seriali, ale próbka jego talentu rysowniczego pokazuje, że wymyślanie opowieści to nie jedyny talent artysty, bardzo dobrze udaje mu się także sztuka ilustracji.

„Upgrade soul” opowiada o odwiecznym marzeniu ludzkości, jakim jest nieśmiertelność. Czasu nie da się zatrzymać, ale bohaterowie komiksu postanawiają niejako go powtórzyć. W dniu czterdziestej piątej rocznicy ślubu Molly i Hank poddają się eksperymentowi klonowania, by pod postacią swoich młodszych wersji przeżyć jeszcze raz własne życie czy też zrealizować marzenia, na których realizację szansa dawno minęła. Niestety efekt eksperymentu rażąco różni się od zamierzonego, bowiem nowo narodzone klony mają ciężkie deformacje ciała i pomimo dużej sprawności intelektualnej oraz fizycznej, nie są w stanie funkcjonować bez swoich oryginałów. Co gorsza, podczas eksperymentu cierpią także pierwowzory, które muszą zmierzyć się z nowym swoim/nieswoim obliczem. Tożsamościowy szok staje się pretekstem do pytań o postrzeganie własnego „ja” i tolerancję wobec inności. Punktem wyjścia opowieści jest zatem z jednej strony empatia w relacjach międzyludzkich, z drugiej – samoakceptacja w relacji z samym sobą. Komiks nie przynosi gotowych odpowiedzi na pytania, które zadaje, a są one niełatwe i wymagają od czytelnika wysiłku intelektualnego na zaawansowanym poziomie. W „Upgrade Soul” rozbrzmiewa ważny głos w sprawie starzenia się i statusu seniorów w społeczeństwie. Na koniec słowo o warstwie graficznej, którą tworzy czysta kreska i nieoczywista kolorystyka, kierująca uwagę na rasowy wątek fabuły. Co więcej, postaci tworzone przez autora nie pozwalają się włożyć w kategorię brzydoty i piękna, a wszelkie zmierzające w tym kierunku próby wydają się niestosowne i niepotrzebne. Normalność ulega tu redefinicji, zacierają się standardy dotyczące wyglądu fizycznego.

Komiks robi wrażenie, ma coś z thrillera, trochę z romansu i wiele z gatunku science fiction. Zaskakują zwroty akcji, znajdą się też momenty wzruszeń. Gorąco polecam. Oprawa miękka, klejona, wydanie wzbogacone o rozbudowany komentarz autorski oraz szkice robocze.

Czytaj dalej

Bogobójczyni

Autorka: Hannah Kaner
Wydawnictwo: Jaguar
Warszawa 2024

Pierwsza część cyklu pt. „Upadli bogowie”. Autorka to nortumbryjska pisarka, która interesuje się mitologiami całego świata i zapowiada jeszcze dwa kolejne tomy cyklu, mamy zatem do czynienia z nową trylogią fantasy.

Tytułowa bogobójczyni nosi imię Kissen i do bogów ma osobisty uraz po incydencie złożenia w ofierze jej całej rodziny. Bogini ognia w ten sposób odgrywa się na pewnym morskim bogu, Osidisenie. Boże igrzysko zatem wpływa na wybór ścieżki kariery skądinąd cudem ocalałej ze stosu całopalnego bohaterki. Dziś Kissen trudni się nielubianą profesją: tropieniem i zabijaniem bogów na terenie Middrenu, bowiem tu oddawanie im czci jest zakazane edyktem królewskim. Dlaczego? Król, podobnie jak Kissen, ma do bogów osobisty żal. Łączy ich jeszcze jedna cecha, mianowicie oboje żyją dzięki boskiej ingerencji, choć muszą płacić za to wysoką cenę każdego dnia. Bohaterowie jednak nie mają zamiaru poddać się woli bogów, buntują się i rzucają im wyzwania, które w końcu doprowadzą ich do wyzwolenia albo zguby.

Wydawca porównuje książkę do słynnego cyklu fantasy Andrzeja Sapkowskiego i choć fani „Wiedźmina” mogą podnieść larum, nie da się całkowicie zlekceważyć kilku podobnych elementów. Profesja bogobójców i ich status w społeczeństwie jest zbliżony do pracy i statusu wiedźminów. Poza tym Kissen nieodgadniony los łączy z małą dziewczynką, ostatnią z rodu Craierów – w podobny sposób splatają się drogi Ciri i Geralta. Klimat obu powieści różni się od siebie, sceny walki budowane przez Sapkowskiego raczej przyćmią te ukazane przez Hannah Karen, jednak miłośnicy książek spod znaku magii i miecza powinni być usatysfakcjonowani propozycją debiutującej pisarki. Świat, który stworzyła wydaje przemyślany i intrygujący, płynna narracja ma w sobie coś z baśni oraz gawędy, bardzo dobre dialogi oraz postaci z krwi i kości zachęcają do lektury kolejnych części cyklu. Bardzo polecam. Oprawa miękka, klejona.

Czytaj dalej