Archiwum miesiąca: październik 2021

Tajemnica pereł lady Jerland, Fałszywy detektyw

Autor: Dariusz Rekosz
Ilustratorka: Natalia Harańczyk
Wydawnictwo: Tandem

Poziom czytelniczy: BD II

 

 

 

 

Nowy cykl w serii wydawnictwa Tadam „Klasyka dla dzieci” to adaptacja powieści Maurice’a Leblanca o Arsenie Lupin, postaci literackiej która zawładnęła małym i wielkim ekranem. Wkroczyła nawet do świata mangi. Dariusz Rekosz podjął się przetworzenia oryginału na formę przystępną dla młodych czytelników. Powstały w ten sposób cztery tomy: „Tajemnica pereł lady Jerland”, „Fałszywy detektyw”, „Ucieczka z więzienia” i „Naszyjnik cesarzowej”.

Dwa pierwsze prezentujemy na dzisiejszym przeglądzie. Inaugurujący cykl tomik przedstawia zagadkę kradzieży na ekskluzywnym statku. Czytelnik obserwuje rozwój wydarzeń, starania młodej dziedziczki fortuny, kapitana wycieczkowca oraz pewnego, uczynnego doradcy handlowego by zidentyfikować ukrywającego się wśród gości Arsena Lupin. Spostrzegawczy czytelnik ma szansę domyśleć się przed nimi personaliów poszukiwanego. Drugi tom ukazuje słynnego włamywacza osadzonego w więzieniu, w pojedynczej celi. Ku zdumieniu stróżów prawa nadal zza krat prowadzi swoją działalność. Tym razem wysyła list, w którym informuje francuskiego barona, iż zamierza odebrać mu zgromadzone przez jego ród precjoza. Nawet obecność słynnego detektywa, który schwytał Arsena Lupin nie ustrzeże jego drogocennych zbiorów.

Obie historie napisane są lekkim, przystępnym stylem, prostymi, nieskomplikowanymi zdaniami dostosowanymi do możliwości młodszych czytelników. Przygodowo-detektywistyczna, niepozbawiona humoru fabuła, odpowiednio w stosunku do oryginału uproszczona to bardzo dobre wprowadzenie w świat klasycznego kryminału. To będzie zajmująca lektura. Zwłaszcza tom drugi. Warto zachować kolejność wydawniczą w lekturze tomów.

Czarno-białe ilustracje. Większa, dobrze czytelna czcionka. Książki w twardej oprawie, szyte. Estetyczne wydanie i poręczny format.

Japonia

Autorka: Jola Jaworska
Wydawnictwo: Mamania

 

 

 

 

 

 

Zwracająca uwagę szatą graficzną publikacja popularno-naukowa dla młodych czytelników (7+) autorstwa ilustratorki i projektantki graficznej. Książka powstała pod wrażeniem podróży Joli Jaworskiej do Japonii. Stworzyła wtedy serię akwarel i grafik. Po dołączeniu do nich tekstu powstała książka, która będzie świetnym wprowadzeniem w kulturę Kraju Kwitnącej Wiśni.

Dzisiejszą i dawną Japonię poznaje czytelnik w towarzystwie przewodnika – kota Kotaru, który przekazuje mu podstawowe wiadomości na jej temat, czyniąc to z wdziękiem i humorem. Treść uporządkowana jest w rozdziałach poświęconych geografii, religii i związanej z nią architekturze, obyczajom dnia codziennego, kulinariom, edukacji, świętom.

Tomik niesie duży ładunek wiedzy więc nie jest to lektura na jeden raz, ale napisana przystępnie i z sympatią dla odbiorcy a przy tym nie infantylnie, zatem i dorosły czytelnik z chęcią zapozna się z jej treścią.
Autorka zadbała o wygodę czytającego. Wszystkie wyrażenia z języka japońskiego są za każdym razem tłumaczone, podane z wymową nawet jeśli pojawiają się w tekście któryś raz z rzędu.
Świetna lektura dla każdego chcącego poszerzyć odrobinę wiedzę o Kraju Kwitnącej Wiśni.

„Kocie ścieżki” to autorski, edukacyjny cykl, w którym Jola Jaworska opisywać będzie kolejne kraje świata. Nowy tom poświęcony będzie Skandynawii i Finlandii a przewodnikiem po nich będzie kotka norweska Lumikki.
Wydanie w twardej, lakierowanej oprawie, na papierze kredowym, bogato ilustrowane.

Fragment publikacji: https://mamania.pl/product-pol-762-Kocie-sciezki-Japonia.html

Niepoprawna mnogość

 

redakcja: Lucy Caldwell
Wydawnictwo Pauza

 

Lucy Caldwell jest irlandzką dramatopisarką, autorką trzech powieści i dwóch zbiorów opowiadań. „Niepoprawna mnogość” to antologia współczesnych opowiadań irlandzkich, która ukazała się pod jej redakcją.

Caldwell zastanawia się nad tym co oznacza słowo pochodzenie. Czy Irlandczykiem jest tylko ten, kto urodził się w Irlandii, czy także ten, kto mieszka w Irlandii od wielu lat? Antologia ma prezentować złoty wiek irlandzkiej literatury, nową odmianę realizmu magicznego, świeżość wnoszoną przez imigrantów, twórczość stawiającą odważne pytania o feminizm i integralność cielesną.

Na publikację składają się dwadzieścia cztery najbardziej reprezentatywne, zdaniem Caldwell, opowiadania. Większość z nich napisały kobiety. W ich tekstach odnajdujemy obraz współczesnego świata. Młodzi ludzie odrzucają zasady, którymi kierowali się ich rodzice. Żyją szybko i intensywnie. Znajomości są przelotne, uczucia nieistotne, jak komentarze na profilach społecznościowych. Jedna z bohaterek, Claire, poznaje w kinie chłopaka. Natychmiast dodaje go do znajomych na Facebooku. Następnego dnia ten sam Facebook informuje ją, że Alex nie żyje. Dobrze zna realia udanej zabawy w nocnym klubie, wiec początkowo podejrzewa, że ten post na profilu informujący o jego śmierci, to głupi żart kolegów. Prowadzi własne dochodzenie w sieci, niestety śmierć okazuje się być prawdziwa. Chłopak popełnił samobójstwo.

Nie wszystkie opowiadania w sposób dosłowny przedstawiają rzeczywistość. W jednym z nich Mały John boi się basenów, nie lubi się rozbierać, wstydzi się swojego ciała. Ojciec natomiast uwielbia pływać i znacznie lepiej czuje się w towarzystwie małych dzieci, niż wśród dorosłych. Uczy syna, jak się rozbierać na basenie, ale nie ma w tym zwykłej ojcowskiej miłości. Jest niezdrowa relacja i złość, że Mały John za szybko dojrzewa.

W kolejnej opowieści Conor i Reece odgrywają rolę dobrych małżonków. Rozwiedli się, ale nie przekazali tej informacji ojcu Conora. Myślą, że jest stary i chory. Nie chcą go denerwować. Tymczasem on właśnie znalazł sobie nową kobietę.

Zbiór opowiadań to wciągająca lektura. Każdy tekst jest zaproszeniem do innego świata, intymnych przeżyć i doświadczeń.

Polecam. Oprawa miękka, klejona. 

Tajemnica rzekomego małżonka

 

Autor: Jeff Cohen
Wydawnictwo Prószyński i S-ka

 

E.J. Copperman to pseudonim literacki Jeffa Cohena, pochodzącego z New Jersey autora powieści kryminalnych, między innymi „Tajemnicy brakującej głowy”.

W najnowszą opowieść kryminalną Cohen ponownie wplata wątek choroby. Bohaterem znowu jest Samuel Hoenig, który ma zespół Aspergera. Prowadzi Biuro Odpowiedzi na Pytania.

W poprzedniej części zastanawiał się kto ukradł zamrożoną głowę z Instytutu Krioniki Garden State. Tym razem odwiedza go młoda kobieta. Szuka odpowiedzi na pytanie kim jest mężczyzna, który sypia w jej łóżku i jest jej mężem. Poznała go na balu przebierańców, gdzie wypiła dwa kieliszki wina, a potem urwał jej się film i nie wie, co działo się przez trzy kolejne dni. Podobno wzięła ślub z tym mężczyzną już w drugim dniu znajomości. Ktoś nawet zrobił im zdjęcia, ale ona niestety niczego nie pamięta.

Samuel Hoenig nie jest detektywem, ale postanawia rozwiązać tę zagadkę. Ma zespół Aspergera i wie, że powinien panować nad swoimi odruchami. Nie potrafi obserwować i interpretować mowy ciała innych ludzi. Aby zrealizować nowe zlecenie potrzebuje kogoś, kto pomoże mu skupić się na niuansach i odczytywać ukryte znaczenia.

Nieoczekiwanie w biurze pojawia się ów podejrzany mąż. Samuel wzoruje się na Sherlocku Holmesie.  Jego spostrzegawczość pozostawia jednak wiele do życzenia. Autor umiejętnie łączy wątki kryminalne z obyczajowymi. Bohater ma specyficzny sposób bycia i bardzo dobre relacje z matką. Książka jest napisana lekko, z dystansem i dużym poczuciem humoru. Cohen obala stereotypy dotyczące zespołu Aspergera i pokazuje czytelnikowi świat widziany oczami osób chorych.

Polecam. Oprawa miękka, klejona.

Lecę. Piloci mi to powiedzieli

 

Autor: Jan Pelczar
Wydawnictwo Czarne

 

Jan Pelczar jest dziennikarzem radiowym, reportażystą. „Lecę. Piloci mi to powiedzieli” to jego pierwsza książka.

We wstępie wspomina pierwsze podróże samolotem, porównuje swoje przeżycia do tych, które opisuje jego babcia i córka. Dla starszego pokolenia samolot to zagrożenie, hałas, spadające bomby. Dla młodych podniebny lot jest zwyczajnym sposobem na szybkie przemieszczanie się.

Autor przeprowadza rozmowy z pilotami i pilotkami. Próbuje udowodnić, że nie nie trzeba mieć nadzwyczajnych cech, aby uprawiać ten zawód. Wystarczą określone predyspozycje, uważność, umiejętność rozpoznawania priorytetów, dar dobrej komunikacji z innymi.

W tej branży za prawdziwych fachowców uważa się instruktorów z aeroklubów. Oni muszą wiedzieć wszystko o właściwościach powierzchni nośnych i warunkach termicznych, nie mogą całkowicie powierzyć sterów komputerom. Wielu młodych ludzi zaczyna przygodę z lotnictwem właśnie w aeroklubach, ale droga do zdobycia licencji i pracy pilota jest bardzo długa. Wymóg dotyczący nalotu, czyli liczby godzin w powietrzu za sterami, jest trudny do spełnienia i bardzo kosztowny. Bohaterowie reportaży opowiadają o stresie towarzyszącym im podczas szkolenia.

Aby zdobyć licencję liniową trzeba zdać czternaście egzaminów teoretycznych w ciągu trzech miesięcy. Przejść kilka rozmów kwalifikacyjnych i testów psychologicznych. A wcześniej należy jeszcze zdobyć licencję turystyczną i zawodową. Kandydaci na pilotów linii pasażerskich muszą więc być cierpliwi, konsekwentni i bardzo pracowici. System szkolenia sprawia, że w branży zostają sami pasjonaci. Pilot poświęca tej pasji wszystko, czas, pieniądze, rodzinę. W pocie czoła zdobywa konkretny zawód. Niestety, gdy pojawia się kryzys, taki jak pandemia, często zostaje bez pracy. Jego zdrowie jest nadszarpnięte, przez złe warunki panujące na dużych wysokościach, wibracje, hałas i promieniowanie kosmiczne.

Szkoda, że Pelczar nie pozwala bohaterom opowiedzieć swojej historii od początku do końca. Poszczególne rozdziały składają się z poszatkowanych wypowiedzi różnych osób, to utrudnia czytelnikowi zagłębienie się w temat i zrozumienie motywacji, przyczyn sukcesów i porażek konkretnych ludzi.  Mimo tego, książka może przypaść do gustu czytelnikom interesującym się lotnictwem.

Polecam. Oprawa twarda, szyta.

Plac Leńskiego

 

Autor: Daniel Wyszogrodzki
Wydawnictwo Marginesy

Daniel Wyszogrodzki jest tłumaczem, dziennikarzem muzycznym, wykładowcą Akademii Teatralnej w Warszawie, byłym kierownikiem literackim Teatru Muzycznego Roma, autorem książki biograficznej „Satysfakcja – The Rolling Stones”, leksykonu „Ale musicale!” (p. 24/2018) i przekładów tekstów piosenek z popularnych musicali.

Plac Leńskiego, dzisiaj plac Hallera, to miejsce w którym mieszkał w dzieciństwie. Autor tak tytułuje swoją książkę i niemalże miesiąc po miesiącu relacjonuje wydarzenia ze swojego życia. Opisuje wczesną śmierć matki, która długo chorowała na płuca. Opowiada o domu dziadków, pracy ojca, ulubionych zabawach, pierwszych kolegach, nauce czytania, wakacjach w rodzinnym mieście babci.

Stara się dotrzeć do najgłębszych zakamarków swojej pamięci. O pierwsze lata życia musi pytać ojca, który przyznaje, że było biednie i ciasno. Kiedy ojciec dostał mieszkanie na Saskiej Kępie przeprowadził się tam z mamą. Ze względu na jej chorobę małe dziecko musiało zostać z dziadkami. Takie były czasy i tak robili wtedy wszyscy.

Książka Wyszogrodzkiego jest obszernym zapisem realiów życia w czasach wczesnego PRL. To zachwyt nad wszechobecną nudą i szarzyzną, która zmuszała do wynajdywania sobie pożytecznych zajęć. Wspomnienie prawdziwej radości z możliwości oglądania czarno-białej telewizji czy wyjścia do kina, wyjazdu za granicę, studiowania papierowych map i encyklopedii Gutenberga.

Autor nie ocenia i nie krytykuje decyzji dorosłych. Staje w pozycji dziecka, które przygląda się światu i jeszcze nie wie, co jest dobre, a co złe. Świat go pochłania. Pomysł na książkę jest bardzo ciekawy. Pięćset pięćdziesiąt stron opowieści o dzieciństwie, napisanej błyskotliwie i z humorem, bez megalomanii i patosu. Historia kończy się w ósmej klasie, kiedy w nastolatku budzą się uczucia, a talent pisarski i wygrana olimpiada polonistyczna stają się przepustką do dobrej szkoły i lepszej przyszłości.

Polecam. Oprawa miękka, klejona. 

Stany osobne Ameryki

 

Autorka: Aneta Radziejowska
Wydawnictwo Pascal

Aneta Radziejowska jest reporterką, dziennikarką, tłumaczką, autorką przewodników po Nowym Yorku. W przeglądzie 22/2017 omawialiśmy jej książkę „I [love] New York”.

W najnowszej publikacji Radziejowska opisuje Amerykę w trakcie trwającej pandemii. W Central Parku swoje namioty rozkładają szpitale polowe Samaritan’s Purse wspierane przez konserwatywną organizację Grahamów. Amerykanie protestują, wieszając na płotach transparenty. Nawet w tak trudnym dla wszystkich czasie trwa walka polityczna.

Kaznodzieje zbijają fortunę na głoszeniu niestworzonych teorii o cudownych uzdrowieniach. Dorabiają się milionowych majątków, prowadząc prywatne kościoły. Mimo to chętnie ustawiają się w kolejce po wielomilionowe pożyczki rozdzielane w ramach pomocy dla małych i średnich przedsiębiorstw, które ucierpiały przez COVID-19.

Autorka w reporterskim stylu przybliża czytelnikowi amerykańską rzeczywistość. Opowiada o mrożących krew w żyłach morderstwach, na przykład o Sandy Hook, gdzie młody chłopak zastrzelił swoją matkę, wszedł do szkoły i zabił dwadzieścia sześć osób, dzieci i nauczycieli. Na końcu popełnił samobójstwo. Media społecznościowe, na czele z twórcami spiskowych teorii dziejów, udowadniały, że całe to wydarzenie było mistyfikacją. Rodzice ofiar musieli uciekać przed napastliwymi zaczepkami, mailami, listami i dziwnymi prezentami. Nie pozwolono im przeżyć żałoby. W tle toczyła się walka o powszechny dostęp do broni.

Okazuje się , że informacje płynące z sieci mogą przyczyną zaburzeń psychicznych u osób szczególnie wrażliwych. Coraz częściej w USA mamy do czynienia z atakami na instytucje, prywatne domy i ich mieszkańców, które są spowodowane plotką, domysłem, nieprawdziwą teorią. Takie wiadomości rozprzestrzeniają się w zawrotnym tempie za pośrednictwem Facebooka. Młodzi ludzie chętnie dorabiają sobie, tworząc setki fikcyjnych kont, generujących posty dotyczące konkretnych tematów, związanych na przykład z kampanią wyborczą. Nie wiedzą nawet, że biorą udział w neurotycznej grze, która jest zarządzana przez wariatów.

Dzisiaj w Ameryce nawet niewielka firma, zajmująca się na przykład produkcją mebli, może stać się ofiarą sieciowych psychopatów, którzy na podstawie różnych domysłów i skojarzeń będą podejrzewać właścicieli o handel noworodkami. Tak upadają nawet duże przedsiębiorstwa. Z powodu plotki.

Książka jest bardzo ciekawą lekturą i z pewnością zainteresuje czytelników obserwujących zmiany, jakie zachodzą w społeczeństwie pod wpływem technologii i mediów.

Polecam. Oprawa miękka, klejona, kolorowe ilustracje.